Jak mówią Portugalczycy, czyli tajemnica znikających samogłosek
Wymowa poszczególnych słówek, jak i całych zdań, jest dość często postrzegana jako bardzo ważny element nauki języka obcego. Dlatego więc, zdecydowałam się na poruszenie tego tematu w kontekście języka portugalskiego. Jednak w przypadku, który chcę dzisiaj opisać, nie chodzi bynajmniej o ogólne zasady wymowy. Chciałabym się bowiem skupić, na sposobie mówienia Portugalczyków (czego mogłam doświadczyć w czasie studiów w Portugalii). A dokładniej rzecz ujmując na pomijaniu niektórych samogłosek znajdujących się w danym wyrazie. Co może stanowić problem w zrozumieniu całej wypowiedzi, przynajmniej dla osób będących na początku swojej przygody z językiem portugalskim. Ale nie tylko...
Dobry przykład mogą tu stanowić wyrażenia związane z pożegnaniami np:
Até já - Do zobaczenia wkrótce
Até logo - Na razie
Até amanhã - Do jutra
Generalnie wymawiamy je zgodnie z ogólnym zasadami dotyczącymi tej materii. Jednak jak już wspomniałam, Portugalczycy często tworzą skróty (omijając samogłoski) i łącząc wyrazy. Tak więc brzmienie wyrazów będzie się sprowadzać do: [té já], [ta logo] i [tamanha].
Zawsze się zastanawiałam dlaczego rozmowa znajomego portuglaczyka kończy się "teża" a nieraz słyszałam również "taża". Gdy zapytałam stwierdził ze nic takiego nie powiedział i jeszcze nie wiedział o co mi chodzi :) Teraz już wiem
ResponderEliminarRozmawiałam ostatnio z moim przyjacielem z Portugalii i usłyszałam coś podobnego: "tak naprawdę to wymawiamy wszystkie głoski, jednak ponieważ mówimy szybko, powstaje wrażenie, że połykany samogłoski" ;)
Eliminar