Moja pierwsza książka po portugalsku

Przyszedł w końcu czas na przeczytanie pierwszej książki w języku portugalskim. Co prawda myślałam o tym już wcześniej, ale jakoś nie było możliwości. Przede wszystkim dostępność do literatury portugalskojęzycznej jest w naszym kraju dość utrudniona (nawet same pozycje do nauki nie są zbyt liczne), a jeżeli chodzi o internet to nie bardzo wiedziałam jak je znaleźć. Udało mi się to jedynie dzięki pomocy native'a: Obrigada Sérgio! Graças a você posso ler livros em português.

A teraz troszeczkę dokładniej o tym co obecnie czytam. Jest to jedno z dzieł Camilo Castelo Branco , dziewiętnastowiecznego pisarza portugalskiego. Muszę przyznać, że jest to dla mnie wyzwanie. Przede wszystkim pod względem leksykalnym, ale nie tylko.... cudeńka gramatyczne też się zdarzają. W rezultacie moja kopia jest pokreślona jak to widać na załączonym zdjęciu. 




Jednak z pewnością dobrnę do końca, a przy okazji przyswoję masę słownictwa. Czytanie jest świetnym sposobem na rozwój kompetencji językowych. Możemy się dowiedzieć jak język funkcjonuje w praktyce i często poznać wiele niuansów dotyczących m.in. łączenia wyrazów.

Comentários

  1. Respostas
    1. Nie zawsze bywa tak różowo z motywacją. Ale staram się nie poddawać :)

      Eliminar
  2. super blog ! :)
    Masz nową fankę :))

    ResponderEliminar
    Respostas
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa :) Cieszę się, że mój blog może być dla kogoś pomocny. Zwłaszcza że język portugalski znajduję coraz więcej zwolenników w Polsce....coraz więcej osób chce się go uczyć, a nie ma jeszcze zbyt wielu stron lub blogów jemu poświęconych. Dlatego też postanowiłam rozpromować trochę ten piękny język.

      Eliminar
    2. Hej!

      Parę dni temu znalazłam przypadkowo Twój blog - fajny pomysł :) Twoje posty wydają się być ciekawe i przydatne do nauki. Jako, że również uczę się portugalskiego z pewnością będę tu zaglądać systematycznie.

      Co do tematu postu - i jak poszło czytanie książki? :)

      Ja próbowałam czytać po portugalsku jedną z książek Paulo Coelho. Jednak jako, że jest to swego rodzaju poezja, szło mi to dość ciężko ponieważ większość wyrażeń miała głębsze znaczenie niż tylko dosłowne :P Więc odpuściłam. Za to przerzuciłam się na książki dla nastolatków :D Obecnie czytam książkę "Uma aventura no Porto". Jest to jedna z książek z serii przygód pięciu przyjaciół. Jest lekka do czytania i łatwa do zrozumienia. Ja mieszkam w Portugalii więc nie mam problemu z kupnem takich książek, jednak obawiam się, że może to być problemem w Polsce.

      W każdym bądź razie podpisuję się pod stwierdzeniem, że czytanie książek, czasopism, artykułów i oglądanie programów w danym języku jest bardzo ważne w nauce języka :)

      Pozdrawiam i czekam na kolejny post!
      Kasia

      Eliminar
    3. Dziękuję. Staram się, aby posty były jak najciekawsze i merytoryczne.

      Przeczytałam to opowiadanie w całości. Jednak znalazłam sporo trudnych słówek. Część dotyczyła opisu uczuć, i to dość literackim językiem. Mimo to książki Camilo Castelo Branco bardzo mi się podobają. Generalnie są fragmenty, które dobrze mi się czyta. Tylko, że przeplatają się one z tymi trudniejszymi. Ale widzę postęp!

      Eliminar

Enviar um comentário

Mensagens populares deste blogue

Jak pisać po portugalsku na komputerze, czyli klawiatura portugalska

Ogrom czasów i trybów w języku portugalskim.

Parabéns - słówko o wielu obliczach